Samookaleczenia to poważny problem, który wbrew pozorom nie dotyczy tylko nastolatków, ale również osób dorosłych. Przyczyny dokonywania samouszkodzeń mogą być naprawdę różne, dlatego tak ważne jest poszukiwanie pomocy. Jeżeli problem Twój lub bliskiej Ci osoby to właśnie autoagresja, jak leczyć tego typu jednostkę? Dowiesz się tego dzięki lekturze poniższego artykułu.
Jakie są najczęstsze przyczyny samouszkodzeń?
Przyczyny samouszkodzeń bywają naprawdę różne i złożone. Autoagresja może wynikać z chronicznego napięcia, które kumuluje się wewnątrz, a nie znajduje ujścia. Jest bardzo częsta u osób borykających się z różnego rodzaju zaburzeniami osobowości. Mowa tu przede wszystkim o zaburzeniu osobowości typu borderline. Na tym jednak nie koniec. Autoagresja może wynikać także z depresji, zaburzeń lękowych, a także z poważniejszych chorób psychicznych, takich jak schizofrenia.
Samouszkodzenia często są dokonywane również przez osoby, które próbują w ten sposób poradzić sobie z trudnymi emocjami. Niektórzy decydują się samookaleczać po to, aby za coś siebie ukarać. Jeżeli dotyczy Cię problem autoagresji, bardzo prawdopodobnie sam nie jesteś do końca świadom przyczyn. Jeśli zaś samouszkodzeń dokonuje znajoma Ci osoba, poznanie powodów takiego zachowania może być jeszcze trudniejsze. Niemniej jednak nie jest niemożliwe. Zatem warto okazać wsparcie lub o nie poprosić.
Autoagresja u dorosłych – psychoterapia jako pomoc
Jeśli dotyczy Cię autoagresja, jak sobie pomóc, by problem nie nawracał? Zapewne nie raz zadawałeś sobie to pytanie. Bardzo dobre rozwiązanie stanowi poszukiwanie wsparcia psychologicznego. Niemniej jednak takie poradnictwo może okazać się niewystarczające. Jeżeli dokonujesz samouszkodzeń, możesz wymagać regularnej psychoterapii. Skonsultuj się więc z doświadczonym psychoterapeutą.
Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem będzie psychoterapia prowadzona w nurcie poznawczo-behawioralnym. Jeżeli podejrzewasz u siebie zaburzenie osobowości typu borderline, być może najlepiej udać się na terapię dialektyczno-behawioralną, określaną mianem DBT. Najważniejsze jest to, abyś uczęszczał na wizyty systematycznie. Sesje odbywają się zazwyczaj raz w tygodniu, w tym samym miejscu i o tej samej godzinie. Często trwają około 50 minut.
Terapia samouszkodzeń jest z reguły długotrwała. Dokładny czas jej trwania zależy jednak od konkretnego przypadku. Jeśli Twój problem ma złożony, mocno nasilony charakter, powinieneś liczyć się z tym, że psychoterapia potrwa nawet kilkanaście miesięcy. Warto bowiem mieć świadomość tego, że autoagresja rzadko kiedy stanowi jedyne, co trzeba leczyć u osób zgłaszających się na terapię. Zazwyczaj borykają się one także z uzależnieniami, lękami czy chronicznym smutkiem.
Jeżeli decydujesz się na uczestnictwo w procesie psychoterapeutycznym, powinieneś uzbroić się w cierpliwość. Efekty nie pojawią się bowiem od razu. Przygotuj się także na to, że niektóre sesje będą dla Ciebie wyjątkowo trudne, jednak w końcu powinny dać pożądane rezultaty.
Kiedy konieczna jest wizyta u psychiatry w przypadku pojawienia się autoagresji u dorosłych
Autoagresja u dorosłych jest problemem, który nie zawsze da się pokonać wyłącznie przy pomocy psychoterapii. Niekiedy konieczna okazuje się konsultacja psychiatryczna. Jeżeli sugeruje Ci ją terapeuta lub sam czujesz, że powinieneś ją odbyć, po prostu umów się na wizytę. Możesz zrobić to zarówno prywatnie, jak i w ramach NFZ. Do lekarza psychiatry nie jest potrzebne skierowanie. Wystarczy więc umówić się na konsultację w wybranej przez siebie przychodni lub w gabinecie prywatnym.
Podczas wizyty przeprowadzone zostanie szczegółowe badanie psychiatryczne. Dzięki temu dowiesz się, czy Twoje samopoczucie nie wynika przypadkiem z jakiegoś zaburzenia psychicznego. Jeżeli tak jest, psychiatra zaproponuje Ci leczenie. Może ono polegać zarówno na przyjmowaniu leków, jak i na samej psychoterapii. Jeżeli dokuczają Ci uciążliwe myśli samobójcze, możesz otrzymać skierowanie do szpitala. Nie należy jednak obawiać się pobytu w nim, bo jest to miejsce, w którym masz uzyskać pomoc.